A gdyby tak przyśpieszyć wysychanie lakieru i raz na zawsze pozbyć się ubrudzonych ubrań lub zepsutych paznokci?
Ingrid Fast Dryer, pomocy!
Nowoczesny preparat, który szybko wysusza kolorowy lakier do paznokci. Maksymalnie skraca czas suszenia pomalowanych paznokci. Skutecznie zapobiega niechcianym odznaczeniom, gwarantując jednocześnie wyjątkowy połysk manicure już w 30 sekund. Szybkoschnąca formuła doskonale utwardza płytkę paznokci, dzięki czemu jest ona odporna na uszkodzenia.Stosować na pomalowane i podsuszone paznokcie.
Wysuszacz zamknięty jest w szklanej, przeźroczystej buteleczce. Zakrętka jest plastikowa z dość małym, płaskim pędzelkiem.
Oczekiwałam od niego tylko jednego. Mianowicie skrócenia czasu schnięcia paznokci do minimum. Jestem pod tym względem niesamowitą gapą. Pomaluje paznokcie i od razu muszę się czegoś dotknąć. Szczególnie, jeśli mi zależy na pięknych pazurkach. Produkty tego typu jak Fast Dryer to dla mnie zbawienie. Tylko, że zazwyczaj w tym przypadku obietnice producenta to jedno, a rzeczywistość drugie.
Faster Dryer nakładamy, gdy mamy już lekko podschnięte paznokcie. Co jest dla mnie minusem. Tak czy siak muszę na coś czekać. Za to nałożony na świeżo położony lakier - zmazuje go z paznokci lub robi smugi.
Działanie preparatu zależy od lakieru, na jaki go nakładamy. Z mniej gęstymi bardzo dobrze współpracuje. Z tymi gęstymi jest gorzej. Tak naprawdę wszystko zależy od jakości lakieru.
Przyśpieszacz idealnie służy jako toper. Po nałożeniu paznokcie pięknie się błyszczą, a kolor lakieru pozostaje bez zmian. Dodatkowo przedłuża trwałość paznokci. Są one bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne.
Kosmetyki Ingrid znajdziecie tutaj. Zachęcam Was również do spojrzenia i zalajkowania fanpage, w celu śledzenia nowości i promocji. :)
Warto dodać, że jest to Polska marka. Wybierając ją - wspieracie Polską gospodarkę. Nie bójcie się naszych ojczystych produktów. Niejednokrotnie przekonałam się, że są o wiele lepsze niż te zza granicy. :)
Warto dodać, że jest to Polska marka. Wybierając ją - wspieracie Polską gospodarkę. Nie bójcie się naszych ojczystych produktów. Niejednokrotnie przekonałam się, że są o wiele lepsze niż te zza granicy. :)
Kiedyś się skuszę;)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie w końcu sprawić coś takiego :)
OdpowiedzUsuńNie używam :))
OdpowiedzUsuń:) Takie kosmetyczne SOS :)
OdpowiedzUsuńMam go i sama się zdziwiłam, że jednak działa :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim dobre opinie. :-)
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk, będę musiała się za nim rozjerzeć przy okazji najbliższych zakupów :)
OdpowiedzUsuńNic specjalnegi szczerze mowiac ��
OdpowiedzUsuńbrzmi dobrze ale ja najpierw chcę spróbować seche :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie poszukuję jakiegoś dobrego topu do wysuszania :)
OdpowiedzUsuńPtysiablog
Staram się malować paznokcie wieczorem, kiedy mam pewność, że już nic nie mam do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńWolę takie które mogę nakładać odrazu :) Szczerze to jak przeczytałam pierwsze zdania tak do wzmianki o chipsach to pomyślałam czy na pewno to ma być o wysuszaczu czy o jakimś odplamiaczu który na szybko sobie radzi z odpraniem lakieru :P
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe skojarzenie :D Po przeczytaniu tego jeszcze raz też troszkę czuję tam odplamiacz :D
UsuńPodoba mi się! :)
OdpowiedzUsuńO tego jeszcze nie próbowałam, ciekawe jak sprawdzi się w moim przypadku, czekam na więcej wpisów.
OdpowiedzUsuń