Kobieto, czy kiedykolwiek oglądając Bonda marzyłaś o tym, aby Twój facet był taki jak on? Odważny, sprytny, inteligentny, męski?
Mężczyzno, czy kiedykolwiek oglądając Bonda marzyłeś o tym, aby chociaż na parę minut być jak on? Jeździć niesamowitymi samochodami, przyciągać piękne kobiety?
Nawet jeśli Twojej drugiej połówce nie brakuje tych cech, nawet jeśli Twoje nowe audi jest w miarę ok, warto postawić na Bonda.
Bond w kosmetykach? Czemu nie!
Seria kosmetyków Bond Sport została stworzona dla pewnych siebie mężczyzn, którzy nigdy się nie poddają i wierzą w samych siebie. W skład wchodzą: pianka do golenia, żel po goleniu, antyperspirant, żel pod prysznic oraz woda toaletowa. Ich designe od razu podpowiada, że są to świeże kosmetyki, przeznaczone dla aktywnych mężczyzn. Kosmetyki są testowane dermatologicznie
Golenie to nie tylko nasz kobiecy problem, lecz również mężczyźni borykają się z owłosieniem. Jasne, niektórzy wyglądają świetnie w zaroście lub małej bródce, ale zdecydowana większość Panów stawia na buzię bez zarostu. Na początku cieszyło. Pierwsze podkradanie maszynki taty i sunięcie nią po prawie gładkiej twarzy. Później przyszła rutyna, a wraz z nią zacięcia, zaczerwienienia i podrażnienia. Kosmetyki do golenia od Bond, oprócz świeżego zapachu są bardzo dobre w działaniu. Pianka odpowiednio przygotowuje twarz, zmiękczając włoski. Nie podrażnia, nie wysusza. Działa nie tylko na męskiej twarzy. Przyznam szczerze - odkąd pamiętam podkradam facetowi piankę dla swoich potrzeb. Ryzyko zacięcia maleje, a skóra pozostaje gładka w dotyku.
Żel po goleniu nie tylko chroni przed wysuszeniem skóry, ale także chroni przed zaczerwienieniami i podrażnieniami. Posiada lekką, nietłustą konsystencję, która szybko się wchłania. Pozostawia uczucie chłodu, które może kojarzyć się z orzeźwieniem. Zawiera guaranę, która odświeża, menthol, składnik chłodzący oraz glicerynę - nawilża i zmiękcza skórę, ale także dzięki niej dobrze sprawdzi się jako baza pod makijaż, u nas, kobiet.
Pot to wróg mężczyzny aktywnego. Antyperspirant typu roll-on to jego przeciwnik. Zapewnia uczucie świeżości i brak przepoconej koszulki na wiele godzin. Idealny kompan na siłownię, poranny jogging oraz grę w tenisa czy piłkę nożną.
Żel pod prysznic to podstawa męskiej pielęgnacji. Mężczyzna stawia na minimum. Najlepiej aby jeden kosmetyk był przeznaczony do wszystkich możliwych czynności. Żel pod prysznic Bond Sport to produkt trzy w jednym - nada się do twarzy, ciała oraz włosów. Mój mężczyzna ma szczególnie wrażliwą, skłonną do mocnych alergii skórę. Po użyciu tego żelu, nie dość, że z przyjemnością się w niego wtuliłam (ten piękny zapach!) to dodatkowo, nie zauważyliśmy żadnych dodatkowych zmian skórnych. Dobrze oczyszcza ciało, nadaje się do włosów. Twój mężczyzna go pokocha, zobaczysz.
Gwiazdorem serii jest woda toaletowa, która jest połączeniem świeżego zapachu z nutą zielonych owoców. Jest moim absolutnym hitem w kosmetyczce mojego P. Trzyma się długo zarówno na ciele, jak i na koszuli (Wasi Panowie też tak mają? Psikają częściej ubranie, a nie ciało?). Jest to zapach młodego, pewnego siebie mężczyzny, który lubi aktywny tryb życia, ale również stawia na swoją higienę osobistą. Nadaje się zarówno na dzień, na wieczorne wyjścia, ale też odrobina doda energii przy wysiłku fizycznym.
Każdy z tych kosmetyków dostaniecie w sieci drogerii Rossmann w niesamowicie niskich cenach.
Niedługo Walentynki, może jest to zestaw, o którym marzy Twój mężczyzna?
W końcu to Twój prywatny Bond! :)
Ja nigdy nie marzyłam o Bondzie - szlaja się niewiadomo gdzie, podrywa wszystko co się rusza, pije... :D
OdpowiedzUsuńAle a to jest mega męski :)
UsuńZawsze źle mi się kojarzyły te kosmetyki ;P
OdpowiedzUsuńJuż wiem co kupie facetowi :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tę edycję. Pamiętam jak mój tata tylko Bonda używał kiedyś :)
OdpowiedzUsuń___________________
fajna seria kosmetykow napewno zakupie predzej czy pozniej skoro sa trwale i ladnie pachna pozdrawiam JUSTYNA K
OdpowiedzUsuńfajna, coś dla mojego męża:)
OdpowiedzUsuńtej serii jeszcze nie miał mój mężulek, jestem ciekawa jak pachną :D
OdpowiedzUsuńmój maż czasem coś kupuje z tej firmy
OdpowiedzUsuńMój tata używa produktów Bond i bardzo je chwali :-)
OdpowiedzUsuń