Szukając idealnego produktu natrafiłam na coś mineralnego - eyebrow duo od Lily Lolo
Eyebrow duo, czyli podwójny zestaw do brwi występuje w trzech wersjach kolorystycznych - jasnym, średnim oraz ciemnym. Dla siebie wybrałam wersję środkową, medium. Dodatkowo dobrałam pędzelek Eye Liner - Smudge Brush.
Duo do brwi zamknięte jest w eleganckim biało-czarnym pojemniku o pojemności 2g z charakterystycznym dla marki logo na górnej stronie. Na górnej części dołączone jest lusterko. W skład mojego zestawu wchodzi cień w ciepłym odcieniu brązu oraz wosk, który ma za zadanie ujarzmić włoski i dbać o ich prawidłowe ułożenie przez cały dzień. Do nakładania cienia w kolorze średniego brązu używam pędzelka również od Lily Lolo Eye Liner - Smudge Brush. Jego idealny, ścięty kształt pozwala na precyzyjne podkreślenie łuku brwiowego oraz wypełnienie luk między włoskami. Druga strona, czyli gąbeczka, sprawdza się przy rozświetlaniu linii brwi - nałożony wcześniej rozświetlacz blendujemy, aby uniknąć brzydkiego przejścia oraz nienaturalnego efektu. Pędzelka możemy używać zarówno na sucho, jak i na mokro, aby podbić kolor produktu.
Przed użyciem jakiegokolwiek produktu do stylizacji brwi nie zapomnijmy lekko sprószyć włosków pudrem - najlepiej transparentnym. Spowoduje to, że produkt lepiej będzie się trzymał. Kolejnym krokiem jest dokładne wyczesanie brwi oraz nałożenie wosku. Wosk powoduje, że brwi pozostają na swoim miejscu, włoski się nie odkształcają i nie przekręcają w każdą stronę. Dodatkowo trzyma cień, przedłuża trwałość oraz podbija kolor. Cień posiada lekką, delikatne kremową konsystencję. Jest on w kolorystyce ciepłej, lecz nie ma w niej nic z rudości. Schodzi równomiernie, nie zmieniając barwy - nie robi się pomarańczowawy. Kosmetyki w połączeniu ze sobą i wcześniejszym przypudrowaniu brwi są bardzo trwałe. Zaczynają delikatnie znikać dopiero po 6-7 godzinach. Co więcej nie zawierają substancji zapachowych ani talku, ale za to pielęgnują poprzez zawartość olejku z jajoba oraz wosku karnauba.
A tak duo prezentuje się na brwi:
Swatch na dłoni:
Efekt oraz intensywność koloru możemy stopniować nakładając więcej produktu, lecz uważajmy aby nie przesadzić, Zbyt mocno wyrysowane brwi z pewnością nie dodadzą nam urody, a stworzą z nas sztuczne monstrum.
Ten zestaw, składający się z Eyebrow Duo oraz pędzelka Eye Liner - Smudge znajdziecie na stronie costasy.pl.
O kosmetykach mineralnych Lily Lolo pisałam tutaj:
O wyglada super! Ja tez mam jakis cosik do brwi. Niby dla brunetek. A sa tam trzy cienie. Dwa jasne i jeden ciemny. I bądź tu mądra... Nie kumam co z tym robic.
OdpowiedzUsuńSuper brwi, ogólnie masz śliczne paczadełka :D
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie
OdpowiedzUsuńDyed Blonde
Ja stosuję henne do brwi, ale z chęcią inne produkty tej marki bym wypróbowała :-)
OdpowiedzUsuńpięknie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze wygląda :) ja rzadko kiedy podkreślam brwi bo mam ciemne i gęste, jedynie używam wosku aby je ujarzmić :P bo czasami jak rano wstaje a całą noc przytulam poduszkę to się budzę jak z brwiami jak u sowy :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie prezentują się te cienie na brwi ;) Ja hennuję brwi, ale jak już się ścierają to czasem używam też cieni :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie prezentują się te cienie na brwi ;) Ja hennuję brwi, ale jak już się ścierają to czasem używam też cieni :)
OdpowiedzUsuńJa coś nie mogę się przekonać do malowania brwi...
OdpowiedzUsuńUżywam czegoś bardzo podobnego !
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje!
Kiedyś nie podkreślałam brwi, teraz u mnie to podstawa! :) Tylko trzeba pamiętać, żeby to wyglądało nadal naturalnie a nie jak czasami widzę, czarna, cienka/gruba krecha nad oczami. Lily Lolo wyglądają pięknie na Twoich brwiach :)
OdpowiedzUsuńSuper kosmetyk i przepiękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńDobra recenzja! Lubię takie konkretne. ^^
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs!
www.jennydzemson.blogspot.com
oj widziałabym te kolorki u siebie, a do tego w zestawie z tym pędzlem :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Twoje brwi wyglądają perfekcyjnie, mi zaś nie pasują raczej podkreślone kredką, albo po prostu słaba ze mnie kosmetyczka , więc robię sobie tylko hennę :)
OdpowiedzUsuńProdukt prezentują się bardzo ładnie ;) podobają mi się ;)
OdpowiedzUsuńbardzo profesjonalnie u Ciebie :) świetnie!
OdpowiedzUsuńshelikess.blogspot.com
Wygląda bardzo ładnie choć ja chyba jednak wolę siebie w chłodnych odcieniach na brwiach :)
OdpowiedzUsuńDlatego właśnie tak bardzo lubię Lily lolo. :-)
OdpowiedzUsuńFajny i naturalny efekt :)
OdpowiedzUsuń