Skóra pod oczami to szczególnie wrażliwe miejsce na Twojej twarzy. Jest to wymagające miejsce - szybko się przesusza i łatwo je podrażnić. To ono jako pierwsze pokazuje światu nasze niewyspanie, a cienie pod oczami są zmorą niejednej kobiety. Dodatkowo nie chroni jej warstwa lipidowa, a co za tym idzie - starzeje się najszybciej. Aby wyglądała dobrze nie wystarczy tylko dobry demakijaż i łyżeczka wyjęta z lodówki o poranku.
Czy krem od Resibo to dobry wybór?
Resibo to marka określająca się słowem równowaga. Producent szuka harmonii pomiędzy ciągłą ekspansją i szybkim trybem życia a naturą, zdrowiem i podejmowaniem właściwych wyborów. Kosmetyki to połączenie tradycyjnych receptur z surowcami pozyskanymi przy użyciu najnowszych technologii. Są to kosmetyki organiczne, zdrowe i naturalne. Marka powstała poprzez inspirację roślinami, a konkretniej ich wpływem na nasze życie i samopoczucie. Aktualnie w ofercie znajduje się sześć kosmetyków.
Widząc pierwszy raz produkty od Resibo moją uwagę przykuły opakowania. Mimo, że mówi się, że to faceci są wzrokowcami, a my sięgamy "głębiej", w przypadku kosmetyków to się nie sprawdza. Nie lubimy, gdy coś wygląda brzydko. Wolimy mieć kosmetyk prezentujący się pięknie/elegancko/słodko - niepotrzebne skreślić. Resibo to idealne połączenie stylu i kobiecości.
Krem przychodzi w świetnie wykonanej kartonowej tubie, którą później możemy wykorzystać ponownie np. jako pojemnik na pędzle/długopisy. Sam krem umieszczony jest w pojemniku typu air-less (15ml), czyli najbardziej higienicznej formie opakowania. Jego minus to dozowanie produktu. Musimy niesamowicie delikatnie nacisnąć przycisk, aby wydobyć minimalna ilość kremu - bo tyle potrzebujemy na jedną aplikacje. Już od początku zaskakuje konsystencją. Pierwszy raz spotykam się z czymś tłustym, treściwym, a jednocześnie świetnie się rozprowadzającym i wchodzącym w skórę praktycznie od razu.
Już po pierwszej aplikacji czujemy rewelacyjne nawilżenie i odżywienie skóry. Cały sekret kryje się w składnikach zawartych w kremie m.in. oleju arganowym, sezamowym, kofeinę, ekstrakcie ze skórki cytryny czy wyciągu z korzenia rabarbaru. Kosmetyk używam rano i wieczorem, idealnie sprawdza się pod makijażem. Po systematycznym, ponad dwutygodniowym używaniu zauważyłam, że skóra pod oczami została wyraźnie rozjaśniona i nawet po nieprzespanej nocy wygląda na bardziej wypoczętą niż zwykle. Krem, mimo treściwej konsystencji, nie zasycha oraz nie pozostawia po sobie nieprzyjemnej warstwy. Skóra jest nawilżona, gładka oraz bardzo przyjemna w dotyku. Krem mnie nie uczulił, ani nie wywołał podrażnień.
Krem pod oczy od Resibo to idealny wariant dla osób, które uwielbiają mocne działanie nawilżające oraz regeneracyjne i oczekują od kosmetyku czegoś więcej niż minimalnego, mało efektownego działania. Poleciłabym go do każdego rodzaju cery - od tłustej, przez wrażliwą, po suchą. Sprawdzi się u kobiet mających problem z sińcami oraz obrzękami pod oczami. Jego działanie, konsystencja oraz wydajność w swoim odczuciu oceniłabym na 6. Jest to chyba najlepszy krem pod oczy jaki kiedykolwiek miałam okazję wypróbować. Właśnie takich kosmetyków oczekuję na Polskim rynku i w swojej łazience. Brawo!
No proszę, moje oczekiwania względem marki wzrosły, a mam ten krem w zapasach :) Ich opakowania faktycznie zachwycają!
OdpowiedzUsuńNie wierzyłam w ten szał na Resibo, a teraz sama go rozprzestrzeniam. :D
UsuńŚwietna recenzja! :-) Kremik zachęca i to bardzo.. Czytałam dużo dobrego o produktach tej firmy. :-)
OdpowiedzUsuńTo "dużo dobrego" nie wzięło się znikąd. Świetny kosmetyk, przynajmniej ten. :)
UsuńJak zwykle recenzja na szóstkę! Krem zachęcający jak najbardziej
OdpowiedzUsuńDyed Blonde
Ma bardzo ładne opakowanie, podoba mi się Twój sposób pisania dlatego często do Ciebie zagladam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ma bardzo ładne opakowanie, podoba mi się Twój sposób pisania dlatego często do Ciebie zagladam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Słyszałam bardzo dużo dobrego o kremikach tej marki. Mam planach wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście opakowanie przyciąga wzrok, podoba mi się naturalny skład.
OdpowiedzUsuńMuszę go mieć w przyszłości na uwadze (bardzo dalekiej przyszłości bo zapasów masa) :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią go wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji naszego bloga!
... akuratnie dziś tworzyłam recenzję jednego produktu tej marki - i u mnie również będą plusy ;-) Warto wiedzieć, że krem pod oczy jest tak skuteczny :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jeszcze testowac, ale brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każda obserwacje i propozycje wejść w linki :)
A widzisz... :) teraz zarażasz innych i pewnie namawiasz do zakupu, mam dokładnie to samo i już chyba wszystkim o nim powiedziałam hihih. Jest genialny
OdpowiedzUsuńJuz jakis czas przymierzam sie do tej marki. A ze szukam fajnego kremu pod oczy...:)
OdpowiedzUsuńMam zamiar go wypróbować tylko muszę powalczyć z zapasami :P
OdpowiedzUsuńUżywam olejku i kremu ultranawilżającego z Resibo i jestem zachwycona ich działaniem. Miałam też próbkę kremu pod oczy i też bardzo dobrze się sprawdził. Czaję się na pełnowymiarową wersję ;) Uwielbiam tę markę! :)
OdpowiedzUsuńKrem idealny dla mnie, bo właśnie takie działanie najbardziej lubię i je oczekuje, dodatkowo opakowanie tak cieszy oko ;)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Pojawił się na mojej Wishliście na ten rok, mam nadzieję że zarówno jego jak i olejek do demakijażu uda mi się w końcu wypróbować :D
OdpowiedzUsuńNajlepszy krem pod oczy jaki miałam ;)
OdpowiedzUsuńMarkę Znam z widzenia i bardzo mnie ciekawią ich produkty chyba muszę po jakiś sięgnąć bo nie spotkałam się jeszcze z złymi opiniami :)
OdpowiedzUsuńMam olejek do demakijażu,jest bardzo dobry :)
OdpowiedzUsuńKrem pod oczy to coś, co trudno mi znaleźć. Zazwyczaj tego typu produkty nie zachwycają mnie. :(
OdpowiedzUsuńOjej, te opakowania z Resibo naprawdę kuszą, a skoro tak zachwalasz ten krem to musi znaczyć, że ładne opakowanie idzie w parze z dobrym działaniem :D
OdpowiedzUsuńZapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo