Piątek z Marizą: Wiosenna pielęgnacja dla Twojej twarzy

Maj to miesiąc, w którym coraz częściej decydujemy się na spędzanie czasu na słońcu. Promienie słoneczne, delikatny wiatr i orzeźwiający zapach Wiosny. Jest to czas, w którym mocne makijaże odchodzą na bok, a skóra oddycha pełnią. Tej Wiosny zdecydowałam, że nie zmienią się tylko moje nawyki makijażowe, ale także pielęgnacyjne. Przeglądając katalog Marizy natchnęłam się na zestaw nawilżający, który wydał się idealny.

Dlaczego?


Zestaw składa się z trzech kosmetyków: Lekkiego kremu, toniku do twarzy oraz żelu do mycia twarzy. Jest to linia nawilżająca, przeznaczona do cery suchej i wrażliwej. Nie wiem czy wiecie, ale zazwyczaj używałam czegoś do cery tłustej/mieszanej. Tym razem postanowiłam nawilżać twarz i zacząć stosować lekkie kosmetyki.


Pierwszym krokiem pielęgnacji powinno być dokładne oczyszczenie twarzy. Sposoby są różne: mydła antybakteryjne, żele do mycia, pianki. Kosmetyk przeznaczony do zmycia całego brudu powinien przede wszystkim dawać uczucie odświeżenia oraz nie napinać skóry. Żel do mycia od Marizy już od początku pachnie świeżością. Delikatnie się pieni, zmywa pozostałości makijażu oraz oczyszcza skórę twarzy. Nie napina jej, a już w tym kroku możemy poczuć delikatne nawilżenie. Co więcej - nie zawiera parabenów oraz SLS'ów. Idealna propozycja dla wrażliwców - nie podrażnia ani nie uczula. Jest niesamowicie delikatny, a zarazem świetny w swoim działaniu. Zawarta w żelu bawełna wzmacnia naturalną barierę skóry, a olejek z awokado intensywnie nawilża, odżywia oraz wygładza skórę.


O tym jak ważne jest tonizowanie skóry pisałam już wiele razy. Przypominając - tonizowanie pozwala na przywrócenie prawidłowego pH skóry, które często kosmetyki zmieniają. Kwaśne pH pozwala skórze bronić się przed bakteriami. Jest to naturalna bariera, ochrona. Dodatkowo orzeźwia i oczyszcza cerę, usuwa nadmiar tłuszczu. Używając go mamy pewność, że pozbyliśmy się wszystkich zanieczyszczeń oraz resztek makijażu. Dodatkowo pozwala wejść kolejnym kosmetykom głębiej w skórę, a co za tym idzie - składniki aktywne mogą lepiej zadziałać. 
Wybierając tonik muszę mieć pewność, że będzie on łagodny i nie podrażni. Nie może śmierdzieć alkoholem. Musi pozostawiać uczucie świeżości oraz nie napinać skóry. Tak jest z tonikiem z bawełną i d-pantenolem od Marizy. Bawełna, jak we wcześniejszym przypadku wzmacnia naturalną barierę skóry, a D-pantenol regeneruje i łagodzi podrażnienia. Po przejechaniu niewielką ilością toniku mamy uczucie świeżości i złagodzenia skóry. Jest to moment, w którym pozwalamy cerze odetchnąć i zacząć oddychać. 




Lekki krem z olejkiem jajoba i bawełną przeznaczony jest do każdego rodzaju skóry, szczególnie do suchej i wrażliwej. Ma mocną, zbitą konsystencję, która się wchłania w mgnieniu oka. Pierwszy raz, aż się zdziwiłam, że tak szybko krem może wniknąć w skórę. Posiada w sobie olejek jojoba, który odżywia, nawilża oraz wygładza naskórek, a także ekstrakt z bawełny wzmacniający naturalną barierę ochronną skóry. Za ukojenie, zmniejszenie podrażnień oraz zaczerwień odpowiadają d-pantenol i alantoina. Witamina E działa antyrodnikowo i opóźnia procesy starzenia się skóry. Dzięki obecności filtrów UVA i UVB jest to idealny kosmetyk na słoneczne dni. Filtry chronią skórę przed szkodliwym wpływem promieni słonecznych.
Krem nakładamy na oczyszczoną skórę twarzy, kremu oraz dekoltu. Jak już wcześniej wspomniałam, wchłania się w mgnieniu oka, co pozwala na szybkie podjęcie kolejnych działań makijażowych. Już przy pierwszym użyciu, przejeżdżając ręką po skórze czuć wyraźne poprawienie struktury skóry. Wygładzona, gładka oraz naprężona. To tak jakby wypełniał każdą lukę w naszej skórze. Zapewnia idealne nawilżenie, ale nie takie obciążające. Nie czuć go na twarzy, pozostawia po sobie uczucie komfortu i świeżości. Możemy go używać na dzień i na noc.


Podsumowując, zestaw nawilżający od Marizy to coś, czemu możemy śmiało powierzyć skórę naszej twarzy na kolejne, ciepłe dni. Jego niesamowita lekkość, delikatność, a przy tym skuteczność w działaniu sprawia, że korzystając z tanich kosmetyków, będziemy czuły jak nasza skóra promienieje. Wygładzenie, nawilżenie oraz odżywienie, a przy tym zachowanie odpowiedniej bariery oraz brak podrażnień - to gwarantują te kosmetyki.


***

Tutaj możesz poczytać o innych kosmetykach Marizy, z serii Piątek z Marizą: 


Chcesz kupować produkty Marizy jeszcze taniej?
Jeśli kosmetyki wzbudziły Twoją ciekawość to mam dla Ciebie propozycję - dołącz do teamu Mariza. Oprócz przeróżnych promocji czeka na Ciebie rabat -30%. Rejestrując się tutaj możesz kupować dla siebie, ale także dla rodziny i znajomych ze zniżką -30% bez jakichkolwiek zobowiązań i terminów. 

Najnowszy katalog tutaj.

15 komentarzy:

  1. Do tej pory nie miałam okazji używać kosmetyków z Marizy. Ten post zdecydowanie zachęca do wypróbowania kilku z nich :)

    OdpowiedzUsuń
  2. chetnie bym wyprobowala bo nic od tej firmy jeszcze nie mialam ;/ ale musialabym pozuzywac to co mam obecnie :) wiec przemysle!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wolę bardziej naturalne kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz się z nimi spotkam :O Wcześniej nic o nich nie słyszałam, prezentuja się dla mnie znakomicie jednak skład jest troche hmmm chemiczny.

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Najbardziej zaciekawił mnie żel. Wśród toników i kremów mam już swoje hity:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy o nich nie słyszałam ;) Mam swoich ulubieńców, ale by może kiedyś przyjrzę im się bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam kremiki do twarzy od Marizy są takie lekkie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Często piszesz o kosmetykach tej marki, może sama sie kiedyś skuszę na jakąś opcje pielęgnacji od nich :) póki co mam kremy itp :) szkoda że nie mają pianki tylko żel do mycia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba się nie skuszę. Ale polecę mojej siostrze.

    OdpowiedzUsuń
  10. Żel i tonik wyglądają interesująco. Wielki plus za opakowanie z pompką :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj,te kosmetyki to chyba coś dla mnie,skusiłabym się na krem :)
    Zapraszam do siebie na nowego posta i zachęcam do obserwowania,żeby być na bieżąco!

    OdpowiedzUsuń
  12. Kocham te kosmetyki odzyskałam po nich Mirka i zawsze nawilżona świetne twarz co do kremów to używam z olejem tamanu nie uczula świetnie nawilża i jest rewelacyjny

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz znaczy dla mnie bardzo wiele. Dziękuję ♥
Chętnie Cię odwiedzę. Nie mam nic przeciwko zostawianiu linka do Twojego bloga w komentarzu, ale i bez tego bez problemu Cię znajdę. :)

@templatesyard