a chłodny trunek jest mile widziany zawsze i wszędzie. Ale oprócz zmiany nastawienia życia warto zmienić coś jeszcze. Zapach samej siebie. Odrzućmy ciężkie perfumy na rzecz fenomenalnych, lekkich mgiełek. Ożywią każdy dzień, otaczając niezwykłą harmonią letnich zapachów.
Jakie wybrać?
Na początku warto wytłumaczyć sobie czym różni się mgiełka od perfum. Mgiełkę możemy aplikować na całe ciało. Jest lżejsza od perfum, które pod wpływem słońca i gorąca mogą nawet przebarwiać ciało. Same perfumy są cięższe, dłużej utrzymują swój zapach. Dodatkowo mgiełki mają działanie odświeżające, dzięki czemu są idealnym wyborem na lato. Przyzwyczailiśmy się, że mgiełka ma słodki, często owocowy zapach. Ten stereotyp został już dawno złamany i dziś możemy cieszyć się innymi, często bardzo świeżymi zapachami. Ale jaki wybrać? Najlepiej kilka. Bo my, Kobiety, zależnie od humoru lubimy pachnieć czymś innym.
Ja wybrałam cztery warianty od Marizy.
Pierwszy z nich, Sweet Fruits to najbardziej klasyczny zapach mgiełki. Owocowy, słodki aromat czerwonych owoców z nutą wanilii wprowadza w krainę księżniczek, które mieszkają w polu pełnym truskawek i malin. Zabiera w bajkową krainę, nie pozostawiając chwili oddechu. Wariant dla tych, które uwielbiają słodkie zapachy. Spryskując się nim musimy postawić na kolorową sukienkę. Idealny duet na średnio-gorące dni.
Fresh Citrus odświeża i dodaje energii. Jest wyraźniej świeższy od Sweet Fruits. Przepełniony energią owoców cytrusowych z nutą jaśminu i drzewa cedrowego. Idealny na upalne dni, ale także te, w których słońce jest schowane za chmurami. Częstując ciało tym zapachem dostajemy niesamowitego kobiecego poweru.
Green Tea, czyli absolutny świeżak. Czysty zapach zielonej herbaty, zmieszanej z owocami cytrusowymi, drzewem cedrowym oraz delikatną, dziewczęcą nutą jaśminu. Najbardziej świeży z całej czwórki. Ulubieniec mojej mamy. Odświeży w nawet najbardziej upalny dzień, dodając energii.
Czas na mojego ulubieńca, czyli White Flowers. Jeśli całe życie szukałyście perfum/mgiełki o zapachu mydła z białą bawełną to to jest właśnie to. Delikatnie słodki, przepełniony czystością białych kwiatów z nutą wanilii i mirry. Spryskując nim ciało czuję niesamowitą świeżość, aromat czystego prania, kostki mydła. Zapach, który szukałam całe życie.
Co więcej mgiełki do ciała od Marizy posiadają kojący ekstrakt z dzikiej róży oraz d-pantenol. Utrzymują się naprawdę długo na skórze, a ich zapachy dekorują każdą chwilę letniego dnia. Warto po nie sięgnąć, odstawiając ciężkie zapachy na bok.W końcu lato to czas zwiewności, a nie toporności.
Tutaj możesz poczytać o innych kosmetykach Marizy:
Chcesz kupować produkty Marizy jeszcze taniej?
Jeśli kosmetyki wzbudziły Twoją ciekawość to mam dla Ciebie propozycję - dołącz do teamu Mariza. Oprócz przeróżnych promocji czeka na Ciebie rabat -30%. Rejestrując się tutaj możesz kupować dla siebie, ale także dla rodziny i znajomych ze zniżką -30% bez jakichkolwiek zobowiązań i terminów.
Nawet nie wiedziałam, że Mariza ma w ofercie mgiełki. Po Twoich opisach wszystkie zachęcają, choć najbardziej to chyba jestem ciekawa tego zapachu prania w wersji mgiełkowej – no bo chyba to nie jest aż tak oczywisty ariel czy persil, jak w przypadku wosków zapachowych? :)
OdpowiedzUsuńTo jest taki zapach mydła, takiego słodkiego, czystego mydła :)
UsuńPierwszy raz sie spotykam z tymi produktami :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Chyba wybrałabym tą z herbatką :) Chociaż white flowers tak ładnie opisałaś... lubię mgiełki na lato :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam nigdy tych mgiełek ale Sweet Fruits to idealnie mój zapach :D
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie, ale nie wiem którą bym wybrała:)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie spotkałam się z produktami tej firmy, wyglądają ciekawie! ;) Moją uwagę przykuła mgiełka Green Tea.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.bezblednakosmetyka.blogspot.com
o Boże,białą muszę mieć! też szukam zapachu mydła całe życie :D
OdpowiedzUsuńKinia jak mi brakowało Twoich zdjęć:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Piękne zdjęcia i tekst super napisany :)
OdpowiedzUsuńjak nie przepadam za wpisami na blogach, Twój naprawdę mi się spodobał.
P.S. Jestem konsultantką Marizy (Wrocław), więc jakby ktoś miał pytania,
zapraszam :)
http://www-kosmetyki-mariza-pl.manifo.com/