11 czerwca 2016r. Częstochowa przyciągnęła Blogerów. Nie tylko tych Śląskich, ale z całej Polski. W klimatycznym miejscu Resto&Cafe 29 przy aleji NMP 29 rozbrzmiewało się dziesięć głosów, których łączy jedno - pasja.
Jak upłynął nam te cztery godziny, które zawdzięczamy Ani z Kolorowy Kraj?
Do Częstochowy wybrałam się samochodem. Sama, jako kierowca. Przestraszona drogą, fotoradarami i nieznajomymi skrzyżowaniami. A mimo wszystko - cieszyłam się ze spotkania z organizatorką, Anią, którą poznałam w Warszawie na Secret of Beauty (relacja tutaj). Okazało się, że nie jest ze mnie aż taki beznadziejny kierowca i dotarłam prawie bez szwanku. Znalazłam miejsce parkingowe i ruszyłam na spotkanie z dziewczynami. Liczyłam na wiedzę i... nie przeliczyłam się.
 |
| Organizatorka Ania z Kolorowy Kraj |
Spotkanie otworzyła otworzyła oczywiście Ania, która z radością nas powitała. Następnie przekazała pałeczkę Pani Agnieszki Tomali z Beauty Club Lemone, która jest doktorem medycyny estetycznej. Jej wiedza, zaangażowanie i pasja były zaraźliwe. Dowiedziałam się, że salon salonowi nie równy, a witamina C zawarta w tradycyjnych tabletkach, które zażywamy "dla odporności" tak naprawdę nic nie działa. Dodatkowo zobaczyłam na krótkim filmiku jak ważne jest stosowanie filtrów UV i ochrona przeciwsłoneczna.
Kolejnym gościem był Jacek z Fabryki Świec Light. Już po raz któryś słuchałam jego słów, przepełnionych miłością do parafiny i po raz kolejny dowiedziałam się masę ciekawostek. Mimo, że wiem, że Jacek nie przygotowuje się do swoich prelekcji to zawsze wychodzi mu to niesamowicie. Nic dziwnego - swoją pasją zaraża, a sympatią podbija serca.
Ostatnie chwile wiedzy należały do Ilony Nalewajki z Ministerstwa Urody. Poszerzyłam swoją wiedzę na temat metod odnowy włosów oraz sposobach "kwalifikacji" włosa do zabiegu Cureplex. Następnie wyczarowała na swojej modelce fryzurę. Gdy patrzyłam jak jej zwinne ręce dotykają jej włosów to aż mnie samej ciarki przechodziły. Zwłaszcza, że uwielbiam, gdy ktoś dotyka moich.
Na koniec spotkania Ania rozdała nam upominki od sponsorów. Jadąc do Częstochowy nie spodziewałam się, że wrócę z zajętą połową bagażnika.
A co przywiozłam?
Bielenda | FB Bioxsine | FB Cztery Pory Roku | FB Eveline Cosmetics | FB Esentire | FB Bio-kraina | FB
Polskie Świece | FB + kod rabatowy 10% dla Was SOB2016
Dermaglin | FB Natura dla ciała | FB Cosmepick | FB Drogerie Polskie | FB Minerwa | FB Ingrid Cosmetics | FB Lee Stafford | FB Decoderm | FB
Super upominki i relacja. Miłych testów :)
OdpowiedzUsuńŚwietna relacja :)
OdpowiedzUsuńŚwietna relacja :)
OdpowiedzUsuńO fajnie:))). A jakie miłe upominki.
OdpowiedzUsuńCiekawa relacja i kosmetyki! :)
OdpowiedzUsuńale fajne spotkanie,wow :) dziewczyny takie śliczne,Ty też <3
OdpowiedzUsuńfajnego testowania kosmetyków :D
Fajne spotkanie i świetne upominki :) Pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńświetne spotkanie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że byłaś z nami :) Dziękuję za udział i, mam nadzieję, że do zobaczenia :)
OdpowiedzUsuńNie biorę udziału w takich spotkaniach, ale lubię oglądać Was na zdjęciach. :-)
OdpowiedzUsuńZ tego co widać bardzo udane spotkanie. I ile wspaniałości :-)
OdpowiedzUsuńSuper relacja :) miłych testów :)
OdpowiedzUsuńBardzo dużo ciekawych pr4oduktów i wiele z nich jest całkowicie nowe dla mnie :) miłych testów ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Musiało być świetnie <3
OdpowiedzUsuńcudowne spotkanie
OdpowiedzUsuńI jak zwykle super łupy :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Widzę, ze spotkanie bardzo udane :D Super upominki, miłych testów :D
OdpowiedzUsuń