Wybór kremu to nie łatwe wyzwanie. Nasza twarz bywa kapryśna i niekoniecznie lubi z nami współpracować. Produkcja sebum lub odwrotnie - zbyt sucha skóra, potrafią dać w kość. Jakiś czas temu Babcia poprosiła mnie o jakiś krem, który idealnie sprawdzi się do jej cery, a przy okazji sama postanowiłam wypróbować coś na słoneczne dni.
A wszystko to w zapachach ziołowych.
Pierwszy z nich to krem nr 9, od Fitomed, który przeznaczony jest dla skóry mieszanej. Ma regenerować skórę, a przy tym ją nawilżać. Posiada w sobie olej marchwiowy, który jest opowiedziany za zmianę kolorytu skóry - przez to osoby o jasnej karnacji powinny go unikać. Olej z kiełków pszenicy ofiarując witaminę E dobrze wypływa na szorstkość i zniszczenie skóry. Świeży napar z nagietka wykazuje właściwości przeciwzapalne. Masło kakaowe nawilża skórę, a woda aloesowa doskonale ją ukoi. Jego działanie jest proste - ma zapewnić koloryzację skóry, a także ochronić przed promieniami UV, dzięki czemu jest idealnym rozwiązaniem na brak słońca, jak i jego nadmiar.
Krem nr 5, czyli arganowy przeciwzmarszczkowy dla cery suchej, dojrzałej to wybór dla mojej babci, która poprosiła mnie o coś skutecznie nawilżającego, a dodatkowo nadającego się dla jej wieku. Postawiłam na niego, ze względu na naturalny skład, a w nim olej arganowy ze świeżych orzechów, czyli olej młodości; hydrolat oczarowy, nie tylko łagodzący skórę i wyrównujący jej koloryt (w końcu to nie zmarszczki nam dodają lat, a przebarwienia), ale także składnik zapobiegający zatykanie się porów oraz masło kakaowe, wykazujące silne działanie nawilżające. Krem nawilża twarz, działając przeciwzmarszczkowo.
Po ziołowe kremy warto sięgnąć ze względu na wykorzystanie tego, co daje natura. Wysokiej jakości składniki dadzą pożądany efekt, lecz nadal musimy uważać na działania uczulające. Często to co naturalne może zaszkodzić bardziej, niż to sztuczne. Ale może warto zaufać właściwością ziół i skorzystać z oferty Fitoteki?
Pierwszy raz czytam o tej firmie.
OdpowiedzUsuńWiele o tych kremach słyszałam. Mam nadzieję, że uda mi się po jakiś kiedyś sięgnąć i przekonać się jakie będą efekty :)
OdpowiedzUsuńGdzieś czytałam już o tych kremach :) mi te ziołowe i naturalne nie robią krzywdy podobnie jak te bardziej chemiczne :)
OdpowiedzUsuńIle już stosujesz oba kremy?
Czytałam już o tej marce. Super!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)
Bardzo dobra firma i te kremy też niczego sobie :-)
OdpowiedzUsuńMarkę lubię ,miałam już tonik,żel i krem dla cery trądzikowej :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tych kremach. :)
OdpowiedzUsuń