Za oknami mokro, chłodno i niemiło. Jedyne co lubię w takiej pogodzie to swetry. Uwielbiam te za duże, ale w tym roku także stawiam na te, które pokazują ramiona. Pierwsze swetry, które przywędrowały z Zaful, są cudowne - takie właśnie jak lubię. Czarny (dostępny tutaj) to wielki, typu over-size ciepły sweter. Idealny do butów na wysokim obcasie, legginsów czy rurek. Za to jasny (tutaj) idealnie nada się na imprezę czy wyjście na bilard - jest uszyty z świetnego, mięciutkiego materiału. Jestem z nich bardzo zadowolona!
Black sweater
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz znaczy dla mnie bardzo wiele. Dziękuję ♥
Chętnie Cię odwiedzę. Nie mam nic przeciwko zostawianiu linka do Twojego bloga w komentarzu, ale i bez tego bez problemu Cię znajdę. :)