Znowu to zrobiłam! ♥

Dotarła dziś do mnie całość ostatniego zamówienia z Sammydress, więc śpieszę ze sprawozdaniem, zdjęciami i moją opinią o tym co wybrałam. Nie wiem jak Wy, ale ja zamawiając z takich zagranicznych stronek zawsze boję się o jakość. Na całe szczęście Sammydress ma ją dość dobrą. Nie jest to tandeta jak w przypadku innych, tego typu firm. 

Przy tym zamówieniu tak naprawdę zaszalała moja mama, która wymarzyła sobie jakąś torebkę. Wyszło tak, że wybrała trzy. Pierwszą - różową, typu worek. Już dostałam informację, aby zamówić taką drugą, tyle że w innym kolorze. I wcale się nie dziwię - a'la pikowana, świetna pojemność. Chętnie ją "pożyczę"! Najlepsze są w niej kieszonki po bokach - idealne na klucze czy gumy do żucia.

Druga, srebrna, lekko imprezowa torebka także nam się spodobała. Może nie jest jakaś super modna, ale za to praktyczna. W środku ma dodatkową kosmetyczkę/saszetkę chroniącą przed ewentualną kradzieżą. Najlepsze w niej są brokatowe wstawki. Dodają uroku.

Zamówiłyśmy jeszcze trzecią torebkę, lecz jest już w stałej eksploatacji, więc nie załapała się na "sesję". Na tym moje zakupy dla mamy się kończą, a rozpoczynają moje. Buty w stylu militarnym, moro ♥ Są fantastyczne. Nosze rozmiar 38, zamówiłam 39 i jest w porządku. Wydają się porządne i mam nadzieję, że przetrwają niejeden spacer.  Całość uzupełnił geometryczny, kolorowy zegarek.  Nie powiedziałabym, że jest wart "parę dolarów". Podoba mi się jego wykonanie, będę nosiła go z przyjemnością, ożywiając niejedną stylizację.

Wpadło Ci coś w oko?