Thermo Color od Chiodo ♥

 Lakiery termiczne, czyli thermo color jakiś czas temu pojawiły się w ofercie Chiodo. 18 wariantów daje niezłą zagwozdkę - na który się zdecydować? Który duet najbardziej mi się przyda? Iść w pasujące do siebie dwa kolory, a może dwa kompletnie z innej bajki? Stanęłam przed tym wyborem. Po konsultacji z moim facetem (niezastąpiony ♥) wybrałam trzy dwukolorowe lakiery: 605 Eosin Pink, 606 Purple Pale oraz 610 Marengo.

Lakiery termiczne działają zgodnie z nazwą - wszystko zależy od temperatury. Jeśli przebywamy w zimnym pomieszczeniu, pogoda nie sprzyja, zanurzymy ręce w chłodnej wodzie lub po prostu jest nam zimno - pojawia się kolor górny. Natomiast, gdy nasze dłonie otuli fala ciepła - pojawia się kolor na dole. Możemy uzyskać także kolor pośredni, ombre. Dzięki temu paznokcie stają się wyjątkowe, zależne od temperatury.

Kolorystyka w chłodnym otoczeniu

Gdy nakładałam je na wzornik przybierały chłodną kolorystykę. Po wyjęciu z lampy - były już całkowicie inne. To ciekawe doświadczenie nakładać kolor np. różowy, a otrzymywać mocno stalowy. To też dobry fan i moment, w którym możemy zaskoczyć znajomych. Włóż ręce pod strumień wody i odmień  swoje paznokcie! Jak za dotknięciem czarodziejską różdżką.

Kolorystyka po zanurzeniu w ciepłej wodzie

Zmianę widać natychmiast. Dzięki lakierom termicznym otrzymujemy calkowicie inny wymiar maniucuru - nieoczekiwany, nowoczesny, a co najważniejsze nie nudny. To dwa kolory w jednym, a także idealnie wykonane ombre. Wszystko zależy od tego w jakim otoczeniu się znajdujesz i jaka temperatura oddzialowuje na Twoje paznokcie.

moment przemiany, lekkie ombre

Lakiery Chiodo znajdziecie tutaj, ale szukajcie też w lokalnych sklepach i sieciówkach. U mnie w mieście sklep fryzjerski prowadzi ich dystrybucję. Ale warto wiedzieć, że sklep online często wprowadza promocję i możemy dorwać np. trzy lakiery w cenie dwóch ♥ Brzmi kusząco, prawda?