Odkąd pamiętam bielizna wyszczuplająca kojarzyła mi się z wielkimi majciochami aż pod pępek, koniecznie w kolorze beżowym. Nie wygląda ona ani seksownie, a też nie jest zbyt wygodna. Wyższy stan potrafi się zwinąć i źle wyglądać nawet pod najlepszą kreacją.
Po Świętach wielkie brzuchy
Jesteśmy po Świętach Wielkanocy, a złośliwe wagi pokazują trochę więcej niż zazwyczaj. Żurek z ogromną ilością boczku, kiełbasy, z dodatkiem jajka, a potem ciasta, jeszcze więcej ciast i babek, zakończone wielką kolacją, po której przychodzi jeszcze większe śniadanie. Lodówki pękają w szwach! No powiedzcie, że tego nie lubicie. Jedzenie jest wspaniałe, a to Świąteczne szczególnie. W końcu wtedy nie musimy liczyć kalorii.
Wielkie alkoholowe imprezy
Po Świętach przychodzi czas imprez - zaczynają się pierwsze Komunie, majowe wesela, hucznie obchodzone okazje. W końcu gin z tonikiem najlepiej smakuje schłodzony, w towarzystwie promieni słonecznych i obcisłej kreacji. Trzymając lekko oszronioną szklankę w dłoni chcemy wyglądać jak najlepiej, a wystający brzuszek wciągnąć jak najgłębiej.
Bielizna wyszczuplająca - hit czy kit?
Ostatnimi czasy, szczególnie jesienią, gdy pogoda nie dopisuje, uwielbiam zakładać na siebie duży, ciepły sweter. Niezależnie jak w nim wyglądam i się w nim czuje. Ważne, że czuję się otulona. Jestem pewna, że niejedna z Was też tak ma. Gdy pogoda nie sprzyja, my również rezygnujemy z bycia pięknymi. Niestety, niektóre z nas zapominają nie tylko w pochmurne dni o dbaniu o swój wygląd. W tym o wygląd swojej bielizny.
Tak jak wspomniałam na początku - jeszcze niedawno bielizna wyszczuplająca kojarzyła mi się niezbyt seksownie. Założenie jej pod zwiewną sukienkę nie było zbyt przyjemnym uczuciem. Na zewnątrz finezyjnie i rozkosznie, a pod spodem tragedia w postaci wielkich majtek. Jednak bielizna wyszczuplająca to must have w półce każdej kobiety, która ma problem z wystającym brzuszkiem (to o mnie). Geny są takie jakie są - wszystko idzie w brzuch i piersi. O ile ten drugi wariant nie jest na tyle kłopotliwy, tak pierwszy.. grrrr..
Wyszczuplająca bielizna od Julimex
Wiecie co pomyślałam, gdy pierwszy raz spojrzałam na wyszczuplające body pod biust od Julimex? W życiu w to się nie zmieszczę. Wzięłam, zgodnie z tabelą, rozmiar S (chociaż nawet mogłam się skusić na XS). Przyszło coś, w co zmieściłabym lalkę, roczne dziecko, ale nie siebie. Jakie było moje zdziwienie, gdy wcisnęłam je na siebie, a tu miałam odrobinę luzu! I piękną talię! Pierwszy moment niezbyt komfortowy, miałam ochotę ściągnąć bieliznę jak najszybciej. Ale przy kolejnym założeniu, przy którym wykonywałam zdjęcia, na koniec uznałam, że czuje się rewelacyjnie. Jak w drugiej skórze. Body nigdzie nie uciskało, nie sprawiło dyskomfortu i pozwalało prawidłowo oddychać. Mimo wpadającego słońca przez okno i dość ciepłej atmosfery nie było mi w nim gorąco. A co więcej - dzięki siateczce u dołu czułam się seksownie!
Dzięki temu body zmieniłam zdanie. Już nie uważam, że bielizna wyszczuplająca to wstydliwa sprawa, która nie może wyglądać dobrze. To body, występujące jeszcze w dwóch wersjach, zmieniło moje odczucia. Wygodne, seksowne i idealnie dopasowane - czego chcieć więcej?
Ciekawa jestem co Wy sądzicie na temat bielizny wyszczuplającej i czy korzystacie z jej pomocy?
Zobacz też:
Korzystałam zaraz po ciąży, a teraz tylko do wybranych sukienek. Też wszystko idzie w brzuch;/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
W życiu bym nie wpadła na to, że potrzebujesz bieliznę wyszczuplającą!
OdpowiedzUsuńGen po mamusi - duży brzuszek. :D
UsuńNa co dzień oczywiście nie używam, ale do jakiejś obcisłej sukienki by wyglądać super czemu nie :)
UsuńBez przesady świetnie wyglądasz! ;) Faceci też nie lubią oczywiście bez urazy tz. desek trzeba mieć delikatny brzuszek :D
OdpowiedzUsuńDzięki ♥
UsuńKiedyś miałam majciochy wyszczuplajace strasznie były nie wygodne:(
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
WWW.KARYN.PL
Tego typu bielizna fajnie się sprawdza właśnie jak idziemy na jaką impreze okolicznościową żeby zakamuflować nasze niedoskonałości .
OdpowiedzUsuńU mnie problematyczny tłuszczyk zbiera się w dolnych partiach - bardziej pasowałyby mi jakieś wyszczuplające rajtki ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie na Tobie leży :)
OdpowiedzUsuńświetna bielizna, właśnie takiej szukałam! kupiłam nawet piękną suknię ślubną plus size, ale mimo to chciałam mieć jakąś bieliznę modelującą, żeby wyglądać jeszcze lepiej :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje bielizna. Bardzo fajna recenzja. Wyglądasz w tym świetnie :)
OdpowiedzUsuńNoszę tez na większe wyjścia bieliznę modelujące, tego modelu nie znałam:)
OdpowiedzUsuń