Wrzesień z Vasco Nails

Koniec urlopów, koniec wakacji, koniec laby! Wrzesień to czas powrotów. Oczywiście nie dotyczy to szczęśliwych studentów (lub mniej szczęśliwych, dla których wrzesień to czas poprawek), którzy dopiero w październiku wrócą do codzienności. Na szczęście ja należę do tych, którzy nie mają żadnych egzaminów poprawkowych, a dodatkowo - wrzesień to dla mnie czas wakacji! Taaak, za dwa tygodnie się powygrzewam.




We wrześniowych propozycjach kolorów od Vasco Nails postanowiłam skupić się na tej większości, która jednak zacznie stawiać na subtelniejszy manicure. Nie zapomniałam też o takiej mnie, także znajdzie się i coś kolorowego. Dla każdego coś dobrego. Wszystkie kolory piękne, mocno napigmentowane i niebanalne.


Zacznijmy od szczęśliwostek, czyli tych osób, dla których wrzesień to jeszcze chwila laby. Postawmy na fiolet! Osobiście myślałam, że to nie będzie mój kolor i będę się w nim czuła źle. Jednak odcień 080 Madame Secret okazał się świetnym towarzyszem ostatnich dwóch tygodni (odrosty nakazały zmianę lakieru). Musiałam się upewnić, że się go dobrze nosi. I nosi się go, oj nosi! Prawdziwy fioletowy obłęd. Bardzo dobrze się w nim czułam, niebanalnie i wyjątkowo. Cudowny kolor.


Po fiolecie postanowiłam przejść na coś bardziej stonowanego. Przecież do wakacji jeszcze 2 tygodnie, a ja mam ochotę chwilę wyluzować i się odprężyć. I chociaż początkowo złapałam za buteleczkę z mocnym turkusowym kolorem w środku to.. zrezygnowałam z niego.  Wrzesień to zdecydowanie kolor dla 122 Always Stylish z linii Elegant Me. Szarość wymieszana z niebieskim. Ciekawy, oj bardzo ciekawy! Śpieszcie się z zakupem, bo jest to limitowana edycja, a warto mieć go w swojej kolekcji.


307 Adularia to we wrześniowym zestawieniu najbardziej ciężki i mocny kolor. Ciemniejszy niż jego poprzednik, jeszcze bardziej elegancki i maksymalnie zwracający uwagę, ale w ten dobry, spokojny spokój. Nada się na każdy dzień, niezależnie co na siebie włożymy. Pasuje do wszystkiego, dobrze wygląda zarówno w błysku, jak i macie. Osobiście określam go odcieniem głębokiego, ciemnego oceanu, ale jego nazwa pochodzi od minerału.


Podsumowując, kolory wrześniowe prezentują się następująco:


Jak widzicie u mnie wrzesień to trochę uspokojenie manicuru, ale z odrobiną szaleństwa. Dajcie znać który kolor najbardziej Wam przypadł do gustu i co nosiłyście w sierpniu.

Spokojnego powrotu to normalności, pracy, szkoły  ♥
A dla tych szczęściarzy, dla których wrzesień to nadal miesiąc wolny - niech się Wam dłuży! ♥

A na hasło " VascoKerli9 " dostaniecie -20% rabatu w sklepie Vasco Nails :) 


Zobacz też:

9 komentarzy:

  1. Ten fiolet mnie zelektryzował. Piękny!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fiolet mega,ale pozostałe też niczego sobie ❤

    OdpowiedzUsuń
  3. no masz racje KINGA:) super wyglada tylko ciekae jak dziala na mmoje panzocie hmm

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz naprawdę piękne kolorki :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/08/basilurtea-naturalna-herbata.html

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz znaczy dla mnie bardzo wiele. Dziękuję ♥
Chętnie Cię odwiedzę. Nie mam nic przeciwko zostawianiu linka do Twojego bloga w komentarzu, ale i bez tego bez problemu Cię znajdę. :)

@templatesyard