Ręka w górę te, które marzą o śnieżnobiałych zębach! Dobra, dobra... możecie opuścić dłonie. :) Na pewno każda z nas marzy o tym, aby jej uśmiech był jak z reklamy. Niestety, nie zawsze geny obdarzyły nas śnieżnobiałymi ząbkami, a czerwona, jakże Świąteczna pomadka, dodatkowo to podkreśla.
Na szczęście przemysł kosmetyczny wypuszcza co rusz nowe produkty, dzięki którym mamy lśnić.. a przynajmniej nasze zęby.
Mycie zębów po każdym posiłku, a przynajmniej rano i wieczorem to must have. Nie wyobrażam sobie, aby ktokolwiek dbający o higienę pomijał tę czynność. Producenci coraz bardziej krzyczą wprost z opakowań swoich past do zębów "biel! white! wybielająca!". Przeganiają się w wymyślaniu coraz to nowych rozwiązań, wypuszczając na rynek nowe produkty. Wybielająca pasta, ale nie taka czyszcząca, a typowo wybielająca? Nie ma sprawy! 2w1 - pasta z płynem do ust, oczywiście extra white? Jest. Specjalnie dla palaczy, by nie mieli żółtych ząbków po dymku? Nie ma problemu. Do tego dochodzi masa kombinacji. Niebieskie, zielone paski, dodane drobinki, co mają robić cuda i inne pierdoły, w które wierzymy i bardzo chcemy aby działały.
Pastki do zębów, jeszcze nie dawno tak modne na co drugim blogu. Dołączone do nich paseczki z różnymi odcieniami bieli, tak abyśmy mogły porównać efekt. Jeden, dwa poziomy? Wow. Bielsze nie będzie! Oczywiście dopóki będziemy z tego korzystać, bo potem... wszystko wraca do normy. I wydajemy kolejną kasę po to, aby nadal cieszyć się białym uśmiechem. Nakładamy paseczki, stosujemy pasty wybielające, płuczemy usta specjalnym płynem... Nie mówiąc już o drogich zabiegach u dentysty!
Idąc za modą - ostatnio czerń jest w modzie. Odkryto, że nie tylko biel może powodować białe zęby. Czarna pasta do zębów wkroczyła do łazienek i póki co dobrze się trzyma. Cenowo już nie taka tania, ale jeszcze możemy sobie na to pozwolić - w końcu w grę wchodzi piękny uśmiech przy czerwonej szmince. Producenci obiecują, że nie będziemy mieć czarnej umywalki, bo pasta pieni się na biało (chociaż dla mnie bardziej szaro). No i pastę w końcu musimy kupić. Aktywny węgiel w modzie. Rozpoczął swoją działalność w maseczkach do twarzy, a teraz jest reklamą wszystkiego - kremy, żele, pasty do zębów. Przemysł higieny jamy ustnej i olśniewającego uśmiechu kwitnie.
Ciekawa jestem czego Wy używanie do mycia zębów i jakie kroki stosujecie, by wręcz czarować uśmiechem od ucha do ucha. Dajcie znać :)
Zobacz też:
U mnie niestety nie działają produkty wybielające. Wszystko przez wieloletnie przyjmowanie lekarstw, które niestety dało się we znaki moim zębom.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że używam colgate - i jest bardzo dobra:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Na co dzień używam Colgate!
OdpowiedzUsuń