Dziewczyny, dbajmy o siebie!

W "te dni" jesteśmy szczególnie podatne. Nie tylko na zmianę humoru, nagłe zachcianki na słodycze czy fast foody, ale też na infekcje. Nasze miejsca intymne nie przyjmują byle czego, a złą higienę oraz niewłaściwy produkt wypatrzą w mig.

Często się mówi o tym, że tampony są szczególnym zagrożeniem dla nas. Niewłaściwa higiena podczas aplikacji, zapominanie o umyciu wcześniej rąk czy kiepska jakość tworzywa, z którego produkt jest zrobiony. A zapominamy przy użyciu podpasek czy wkładek o tym samym, narażając się na infekcje. Nie róbmy tego na własne życzenie,  dbajmy o siebie i swoje zdrowie.

Produkty na trudne dni Masmi są stworzone z ekologicznej 100% bawełny, bez żadnych dodatków. Nie mamy tu uczulających perfum, celulozy, wiskozy czy dioksyn. Nie jest to produkt, który podrażnia, stwarza uczucie dyskomfortu czy "nadmiernego pocenia się". Mimo to, że jest w pełni bezpieczny dla zdrowia producent nie oszczędził na komforcie "cienkości". Nie są to grube podpaski czy wkładki, stwarzające uczucie dyskomfortu. Wygodne, dość cienkie i co najważniejsze - chłonne. Na zdjęciu macie wersje na noc - prawda, że są idealne?

Podobnie tampony, wykonane w 100% z organicznej bawełny nie są barwione i perfumowane sztucznie. Dzięki stworzeniu ich z pełni bezpiecznych składników i najczystszej z możliwych bawełny ryzyko wstrząsu anafilaktycznego jest zminimalizowane. 

Pamiętajmy o swoim zdrowiu, a w 'te dni' dbajmy o siebie najlepiej jak potrafimy. Dobra gatunkowo bielizna, zachowanie wszystkich zasad higieny oraz właściwe "zabezpieczenie" to klucz do braku infekcji intymnych. Zastanówmy się czy warto zaoszczędzić kilka złoty na środkach by później wydawać o wiele więcej na leki i poprawę stanu zdrowia?

Profilaktyka to podstawa, dbajmy o siebie  Dziewczyny :)